💥Jeśli podoba Ci się ten materiał - wyślij link do znajomych!

💥Wielkie podziękowania dla drużyny patronów i patronek podcastu BHU!

💥Dołącz do drużyny - www.blackhatultra.pl/wsparcie

Witajcie w serii podcastów Black Hat Ultra BHU, gdzie prezentowane jest to, co najlepsze w światowych biegach trailowych – dzisiaj na podstawie relacji i analiz z anglojęzycznych portali Freetrail i IRunFar. W tym odcinku przenosimy się do Canfranc – areny najnowszych Mistrzostw Świata w biegach górskich i trailowych, które w tym roku zgromadziły rekordową liczbę uczestników z ponad 80 krajów i rzuciły niepowtarzalne wyzwania największym gwiazdom tej dyscypliny.

Rywalizacja w Pirenejach obfitowała w potężne, techniczne trasy dalekie od typowych szlaków – premiowały doświadczenie w skyrunningu i bieganiu poza utartymi ścieżkami. Na starcie stanęli najbardziej wszechstronni i utalentowani zawodnicy świata, a Mistrzostwa Świata skutecznie konkurowały z legendarnym UTMB o prestiż w sportowym CV. Francuzi i inni czołowi biegacze rezygnowali ze startów w UTMB, by skupić się wyłącznie na walce o tytuły mistrzowskie.

Przez kilka dni śledziliśmy cztery najważniejsze konkurencje: Vertical, Short Trail, Long Trail oraz Classic. Każdy dystans miał swoją dramaturgię, a na technicznych trasach triumfowali zawodnicy, którzy umieli „czytać” teren, zachować świeżość i walczyć z bólem do końca. W Verticalu zachwycił powrót Remiego Bonneta po kontuzji i historyczny wynik ITRA 970, w Short Trail – kosmiczne zwycięstwo Tove Alexandersson (również rekord ITRA i 25. miejsce w klasyfikacji generalnej!), a w Long Trail heroicznie walczył Jim Walmsley, pokonując piekielnie trudną trasę mimo kontuzji i dominując z najlepszym wynikiem.

Mistrzostwa w Canfranc pokazały, że współzawodnictwo drużynowe staje się coraz ważniejsze – czas i miejsca każdego zawodnika miały decydujący wpływ na końcowy rezultat zespołu. Francuzi, dzięki świadomie przyjętej strategii skupienia na MŚ, zgarnęli komplet medali drużynowych. Z kolei Kenijczycy i Ugandyjczycy błyszczeli na krótszych dystansach, zgarniając lwią część medali indywidualnych.

Canfranc Pireneje zapisały się w historii sportu jako miejsce niepowtarzalnie zaciętej, czysto sportowej rywalizacji i spektakularnych powrotów – od wszechstronnych Walmsleya i Schide do fascynującej walki Francesco Puppiego, który mimo kryzysu wrócił do czołówki i zagwarantował Włochom medal drużynowy. Wszyscy najlepsi biegacze pokazali tu, co znaczy walka, serce i strategia na najwyższym szczeblu.

Na zakończenie – jeśli ten materiał Was inspiruje, podzielcie się nim z innymi miłośnikami trailu i zapraszamy na stronę wsparcia podcastu Black Hat Ultra. Świat trailowy idzie naprzód, a poprzeczka rośnie!

Trailowe święto pod znakiem ekstremalnej technikiKluczowe dystanse i bohaterowieEmocje drużynowe i lekcje strategiiPodsumowanie i refleksja

Podcast jest po polsku, ale nie o Polakach - gdyż tym wspaniale zajmuje się Kingrunner Ultra!

Buźka

Kamil