Zagrała u boku Bartłomieja Topy w serialu "Pod powierzchnią", w "Znachorze", gdzie odgrywała swoją imienniczkę Marysię Wilczur, oraz w "Matyldzie" (gdzie dostała rolę tytułową). Marysia Kowalska opowiedziała Damianowi Broszko, co wiąże ją z jej bohaterkami oraz o tym, skąd ta synergia w rolach kostiumowych. Po albo przed seansem - nieważne. Posłuchajcie rozmowy z Marysią Kowalską!

Kto powiedział, że opera to muszą być bufiaste suknie i pieśni o przeszłości? "Ariadna na Naxos" Richarda Straussa to w nowej aranżacji Mariusza Trelińskiego dzieło na wskroś współczesne - i w takim właśnie kostiumie pokazywane. O swojej podwójnej roli Zerbinetty wraz z główną, dwunastominutową arią opowiada Kasia Drelich, śpiewaczka operowa i - w tym wypadku - trochę aktorka. Rozmawia Bartosz Pergół

W ostatni weekend kwietnia w sercu Milanówka, po wielu latach wyczekiwania i starań, oficjalnie powitamy nowe miejsce na mapie kulturalnej Mazowsza! Willę Walerię, a w niej - pierwszą w Polsce ekspozycję poświęconą twórczości Jana Szczepkowskiego. Rzeźbiarza, który tu w Milanówku, w przepięknej, dziś już odrestaurowanej Willi Waleria – tworzył i żył.

W dniach 25-27 kwietnia w ramach wydarzenia „Vivat Szczepkowski” będzie można posłuchać m. in. wspomnień Szczepkowskiego w interpretacji Wiktora Zborowskiego, koncertu w wykonaniu duetu Karolina Mikołajczyk & Iwo Jedynecki, obejrzeć dedykowaną rzeźbiarzowi wystawę artystów współczesnych, czy zanurzyć się w opowieściach o Willi Walerii i jej mieszkańcach. Nie zabraknie także lekcji muzealnych, warsztatów dla małych i dużych, oraz atrakcji z epoki.

W rozmowie z Kasią Rodek o Walerii i wydarzeniach opowiadają Aneta Majak szefowa Milanowskiego Centrum Kultury i Jan Krześniak, kustorz Willi Waleria w Milanówku.

Na Mount Everest weszło już około 10 tysięcy osób. Bez tlenu – tylko 230. Jednym z nich jest Piotr Krzyżowski – legenda polskiego himalaizmu, którego fani nazywają po prostu... przekotem. W odstępie zaledwie 48 godzin zdobył Lhotse i Mount Everest, bez tlenu i bez pomocy szerpów. Jak przygotowuje się ciało do takiego piekła? Co dzieje się w głowie człowieka, który wie, że na tej wysokości nie może popełnić ani jednego błędu? I czy naprawdę wypił litr espresso przed atakiem szczytowym? Pytał Kuba Sołtysik