Św. Abba Antoni, kiedy mieszkał na pustyni popadł raz w zniechęcenie i wielką ciemnośc wewnetrzną i powiedział do Boga – Panie chcę się zbawić, ale mi myśli nie pozwalają. Co mam robic w tym utrapieniu jak się zbawić i chwilę potem wyszedł na zewnątrz zobaczył Antoni kogoś podobnego do siebie kto siedział i pracował, a potem wstawał od pracy i modlił się, a potem znowu siedział i plótł linę i znów wstawał do modlitwy. A był to Anioł Panski wysłany po to by go pouczyć i umocnić. I usłyszał głos Anioła “TAK RÓB A BĘDZIESZ ZBAWIONY”, gdy to usłyszał odczuł wielką radość i ufność a robiąc tak ośiągnął zbawienie.

Komentarz:

Przed chwilą wysłuchaliśmy wspaniałą, prostą naukę płynącą od Ojców Pustyni. Z naszymi myślami różnie bywa, trudno czasem skupić się na modlitwie – te trudności mogą wynikać z jakiegoś grzechu, gdy komuś zrobiliśmy poważną przykrość i tej sprawy nie wyjaśniliśmy. Ale też te trudnośći mogą wynikać z zewnątrz całkowicie niezależnie od nas samych. W takim układzie każdemu z nas potrzeba przewodnika, który pomoż cwiczyć się i doskonalić w duchowości.

Find out more at https://m-dro-ci-ojc-w-pustyni-w-radio.pinecast.co

Send us your feedback online: https://pinecast.com/feedback/m-dro-ci-ojc-w-pustyni-w-radio/b66885b2-07bc-4389-b0ac-c703509a673f