エピソード

  • Zaginęła nastolatka. Policjanci nie odpuszczą!
    2025/10/16
    3 lipca 2007 11-letnia Magda weszła do tunelu po torami w Kielcach. Była szczupła, miała niebieskie oczy i proste włosy w kolorze ciemny blond. Ubrana była w granatowe dżinsy i różową bluzeczkę w serduszka. Miała ponad 160 centymetrów wzrostu i wszyscy zgodnie twierdzili, że wygląda na starszą niż była w rzeczywistości.
    Ciało zaginionej odnaleziono 26 lipca ukryte na nieużytkach nad zalewem Chańcza. Dwa tygodnie później odbył się pogrzeb, który zgromadził setki mieszkańców Kielc. Kilka dni później przez miasto przeszedł marsz milczenia. Smutek wszystkich był tym większy, że nie wykryto sprawcy bądź sprawców.

    続きを読む 一部表示
    15 分
  • Zakrzewscy. Dwa wyroki śmierci, ale trzy trupy
    2025/10/10
    Przedstawiamy kolejny, ostatni już, odcinek historii bandy Zakrzewskich. Tym opowiemy o śledztwie i pojmaniu bandytów.

    2 listopada 1969 r. Zakrzewscy zamordowali 5-osobową rodzinę Lipów. To wzburzyło miejscową społeczność. W pogrzebie wzięła udział czterotysięczna rzeszy wiernych pomiędzy którymi byli także mordercy. Nikt wtedy nie podejrzewał jaka jest prawda.
    続きを読む 一部表示
    13 分
  • Zakrzewscy. Pięć trupów
    2025/10/03
    Sołtysem Rzepina Drugiego, gdzie mieszkali Zakrzewscy, był Mieczysław Lipa. 45-letni mężczyzna mieszkał rodziną. Po sąsiedzku, u swoich rodziców, mieszkała jego żona. Małżonkowie nie mieli jeszcze ślubu kościelnego, a jedynie cywilny a w małej wiosce to ślub kościelny był ważniejszy niż podpisanie papierka przed cywilnym urzędnikiem. Sołtys wielokroć mówił, że rodzina Zakrzewskich sprawia mu wiele kłopotów i nie płaci podatków. W Zaduszki 2 listopada 1969 r. banda Zakrzewskich postanowiła rozwiązać problem w swój własny sposób.
    続きを読む 一部表示
    12 分
  • Zakrzewscy. Zabójstwo dentysty
    2025/09/26
    W Rzepinie Drugim sołtysem był Jan Borowiec. Chodził od domu do domu i prosił o pieniądze na podatek. Zapewne opornych straszył konsekwencjami, ale w większości wszyscy to rozumieli. Innego zdania byli Zakrzewscy. Uważali, że dzieje się im dziejowa niesprawiedliwość i oni nie powinni płacić podatków.
    Dla całej sprawy ważny jest również fakt, że Jan Borowiec trudnił się wyrywaniem zębów.
    Była godzina druga nad ranem, gdy do domu Borowca przyszedł człowiek uskarżający się właśnie na ból. Nie był to pierwszy taki przypadek. Wiejski „dentysta” wyszedł na podwórko. Padł strzał. Część materiałów podaje, że kula z karabinu trafiła sołtysa w głowę, ale inne materiały podają, że w biodro.
    Strzał nie był jednak śmiertelny. Ofiara żyła, a co gorsze rozpoznała napastników.
    続きを読む 一部表示
    14 分
  • Zakrzewscy. Niech skapie jego głowa
    2025/09/19
    Decyzję o morderstwie kolejnej osoby rodzina Zakrzewskich podejmowała podczas specjalnego obrzędu. Na stole Józef, głowa rodziny, stawiał krucyfiks i klękał przed nim razem z synami. Jego żona brała zapaloną świecę i przekręcała na bok. Wypowiadała nazwisko przewidzianej do zabicia osoby i słowa „niech skapie". Potem wszyscy powtarzali „niech skapie".7 czerwca 1954 Zakrzewscy zamordowali Bolesława Hartunga, który doniósł na milicję, że ukradli oni drewno, a później jako przedstawiciel komunistycznego aparatu państwowego sądził ich za kradzież. Ta historii został przez nas przedstawiona w poprzednim odcinku.Teraz zajmiemy się wydarzeniami, do jakich doszło w 1957 roku. To wtedy w makabrycznym obrzędzie wypowiedziano nazwisko kolejnej ofiary.Jerzy Jan Żaczkiewicz mieszkający w Trzeszkowie był przewodniczącym Gromadzkiej Rady Narodowej ówczesnej gminy Rzepin. Jako przedstawiciel władzy podpadł bandyckiej rodzinie, zbierając jej za karę inwentarz.
    Zegar zbrodni zaczął wybijać kuranty w nocy 13 grudnia 1957 roku w piątek
    続きを読む 一部表示
    12 分
  • Zakrzewscy. Zabójstwo Hartunga
    2025/09/12
    Józef Zakrzewski, mieszkaniec gromady Rzepin podejrzewany był o kradzież drzewa z lasu i w związku z tym Milicja Obywatelska dokonała u niego przeszukania, dokumentując w protokole przeszukania ujawnione u niego kradzione drzewo. Józef musiał podpisać protokół, lecz w wyniku stawianego przez niego oporu, funkcjonariusz milicji używając przemocy i grożąc mu bronią, zmusił go do tego. Wszystko to działo się na oczach Czesława Zakrzewskiego, który zapowiedział zemstę.
    続きを読む 一部表示
    12 分
  • Jędrzejów. Zabić matkę, zabić brata
    13 分
  • Czarnocin. Zabił księdza, by zdobyć 22 tysiące złotych
    2025/08/29
    Prowadzący sprawę policjanci bardzo szybko wpadli na trop sprawcy i zaczęli wypytywać mieszkańców o 21-letniego Grzegorza D., który mieszkał w sąsiedniej wiosce. Natychmiast ustalono, że kilka dni wcześniej przyszedł do księdza ze swoim przyrodnim bratem, który był na piątym roku w seminarium duchownym. Studiował dzięki znacznemu wsparciu proboszcza. Nie było to tajemnicą. Proboszcz wiele razy w ogłoszeniach duszpasterskich podawał, ile pieniędzy przeznaczał na wsparcie dla seminarzysty, który pochodził z biednej rodziny.Przeszłość Grzegorza D. nie była usłana różami. Miał za sobą pobyt w domu dziecka, a później w więzieniu. Niestety nie opamiętał się. Po zatrzymaniu zeznał policjantom jak zabił księdza i ukradł z plebanii 22 tysiące złotych zebranych przez duchownego od wiernych podczas wizyty duszpasterskiej. Wydał je na wojaże taksówkami i zabawę w agencjach towarzyskich.
    続きを読む 一部表示
    11 分