『Jan Przypkowski - historyk sztuki i dyrektor, muzeum Przypkowskich w Jędrzejowie』のカバーアート

Jan Przypkowski - historyk sztuki i dyrektor, muzeum Przypkowskich w Jędrzejowie

Jan Przypkowski - historyk sztuki i dyrektor, muzeum Przypkowskich w Jędrzejowie

無料で聴く

ポッドキャストの詳細を見る

このコンテンツについて

Feliks mierzył go słońcem, budując niezwykłą kolekcję zegarów. Tadeusz, uczony o sumiastym wąsie i duszy Sarmaty, zatrzymał go w portrecie Olgi Boznańskiej. Dziś Jan Przypkowski, dyrektor rodzinnego muzeum w Jędrzejowie, robi to inaczej: digitalizuje archiwa, ożywia dawne fotografie, zaprasza współczesnych artystów do dialogu z przeszłością. Na spotkanie z Janem Przypkowskim zaprosiliśmy w kolejnej audycji „Dzień dobry, to Ja! Rozmowy inne niż wszystkie w Radiu Kielce”.
Już w XV wieku członkowie rodu pojawiają się w historii nauki: w 1443 roku Maciej Przypkowski został zapisany jako student Akademii Krakowskiej. W rodzinnych zbiorach do dziś przechowywana jest jego pieczęć z herbem Radwan, a także podpisany przez króla Zygmunta Starego dokument z 1535 roku potwierdzający nadanie dwóch wsi Mikołajowi Przypkowskiemu. Szlachecką historię kultywował szczególnie dziadek Jana Przypkowskiego – Tadeusz. - Żył w czasach PRL-u i postanowił kontestować wszechogarniającą szarzyznę. Ogłosił się ostatnim sarmatą, stąd sumiasty wąs i styl bycia, który onieśmielał – wspomina Jan Przypkowski. Tadeusz był gnomonikiem, potrafił budować, konstruować zegary słoneczne, powiększył rodzinną kolekcję, ale też projektował exlibrisy, specjalne symbole oznaczające własność książki. Dziś Jan Przypkowski digitalizuje rozległe zbiory rodzinne. Na stronie muzeum udostępnia 17 tysięcy unikatowych zdjęć, klisz, na których można zobaczyć miejsca zniszczone przez wojnę, to fotografie wykonane przez jego przodków. Teraz rozpoczyna digitalizację exlibrisów, których z kolei zbiór liczy ponad 20 tysięcy. Ponadto Jan Przypkowski współpracuje z wybitnymi artystami współczesnymi, którym organizuje w Jędrzejowie wystawy. Sam również pokochał fotografię, choć nie ma pretensji artystycznych i określa się jako „zaawansowany amator”. - Dużo satysfakcji daje mi robienie zdjęć na kliszy, później wywoływanie ich w ciemni – mówi Jan Przypkowski, który dzięki swojemu zamiłowaniu do fotografii podjął się próby opisu kolekcji sprzętu fotograficznego liczącego sto lat i zawierającego 400 eksponatów gromadzonych przez Kazimierza Kozioła z Jadownik Mokrych. W świecie, który pędzi coraz szybciej, Jan Przypkowski wciąż szuka sposobu, aby to co najcenniejsze przetrwało próbę czasu.
まだレビューはありません